Tak jakoś wiosennie się zrobiło - na dworze słoneczko - a w domu piękne pachnące hiacynty i kolorowe storczyki. Może to już naprawdę będzie wiosna?
Może zima już nie wróci? (chociaż w tym roku była wyjątkowo łagodna, śniegu jak na lekarstwo i zaledwie kilka mroźnych dni) A może dopiero przyjdzie? Oby nie!
Tak było na Śląsku. Ale wiem też, że u niektórych z was śnieg po pas i mróz.
Trzymajcie się ciepło, już niedługo...
Kocham słońce, kocham wiosnę i chciałabym już rozpocząć sezon ogrodowy.
Póki co wprowadzam kwiaty do domu...
Storczyki lubią klimat kuchni i łazienki...a ja lubię je tam mieć.
Jeszcze kilka lat temu storczyk był kwiatem luksusowym. Dzisiaj nie ma chyba domu w którym nie byłoby chociaż jednego storczyka. Za sprawą supermarketów storczyki stały się pospolite...
A ja niezmiennie się nimi zachwycam - ich kolorami, kształtem i wielkością kwiatów, oraz intensywnością kwitnienia. Najbardziej cieszą kiedy zakwitają ponownie...
Pozdrawiam was ciepło i słonecznie :-)
Bardzo mi się podoba jak zmieniasz swoje gniazdko :)
OdpowiedzUsuńChciałabym zaprosić Cię do zabawy: http://anzulkahome.blogspot.com/2014/02/wyroznienie-liebster-blog.html mam nadzieję, że się przyłączysz :)
Pozdrawiam
Ania
Dziękuję. Cieszę się że ci się podoba. Do zabawy oczywiście się przyłączam...
UsuńPozdrawiam Cię i zapraszam znowu...
uwielbiam storczyki:)
OdpowiedzUsuń