Uwielbiam poranki, kiedy słońce ślizga się po moim domu :)
Zagląda do salonu.... najpierw nieśmiało.... małą wiązką promieni, jakby pytało czy może.......
a potem zalewa salon swoim jasnym światłem.
Demonstruje swoje piękne iluminacje w coraz to innym zakątku,
podkreśla coraz to inne fragmenty pokoju,
jakby chciało powiedzieć:
popatrz na to- czyż to nie jest piękne???
Mogę siedzieć i patrzeć :)
I na nowo odkrywam różne przedmioty......
I na nowo zakochuję się w swoim domu :))))
Jesień- coraz więcej smętnych, ponurych dni. Nie zawsze dostajemy słońce w pakiecie.
Dlatego cieszy każdy promyk, dlatego musimy czerpać z tej dobrej energii ile się da i jak najwięcej wystawiać pyszczek do słońca :)
Nauczmy się cieszyć małymi rzeczami :)))))
Dlatego cieszy każdy promyk, dlatego musimy czerpać z tej dobrej energii ile się da i jak najwięcej wystawiać pyszczek do słońca :)
Nauczmy się cieszyć małymi rzeczami :)))))
Oj tak, słońce, piękna pogoda i od razu chce się uśmiechać, działać, żyć pełną parą :)
OdpowiedzUsuń:-))) ładujemy akumulatorki :) pozdrawiam
UsuńPiekne kadry i zajefajne szklane wazony z lamówką (srebrną czy złotą?:-) Można wiedzieć skąd?:-0 Po za tym pięknie piszesz, aż chce się więcej. Buziaki
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :) twoje komentarze to miód na moje ego :))) he he. Wazony to dwa różne szklane pojemniki oklejone paskiem złotej okleiny :)- hand made górą :))))) Uściski
UsuńCudowny wpis! Pięknie to ujęłaś w słowach i obrazach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle nastrojowo!!! Tak jest, znaleźć piękno chwili i czerpac z tego radość..... No i jeszcze wazony własnej roboty :) Oby to słońce cieszyło nas jak najdłużej w tym roku....
OdpowiedzUsuńO tak :) Chcemy dużo słońca :)))) Pozdrawiam :)
UsuńAle nastrojowo!!! Tak jest, znaleźć piękno chwili i czerpac z tego radość..... No i jeszcze wazony własnej roboty :) Oby to słońce cieszyło nas jak najdłużej w tym roku....
OdpowiedzUsuńSłońce ma moc i daje siłę, niestety u mnie w domu zawita dopiero wiosną, bo mam okna od północy i teraz już słońca u mnie nie ma :( Bardzo ładny ten stolik kawowy, ciekawie zaaranżowany :) Kiedyś przy okazji proszę o bliższy kadr!! :)))
OdpowiedzUsuńŚciskam z pochmurnego zakątka
To niedobrze, że nie macie słońca w domu, wtedy kiedy nam najbardziej potrzebne :(( My na szczęście mamy słońce cały dzień, zagląda do wszystkich pokoi od wschodu do zachodu :))) Dodatkowo okna dachowe znacznie potęgują wrażenie jasności w domu :) Przesyłam ci zatem trochę słońca z naszego salonu :)))
Usuńze słońcem zawsze chce mi się żyć :-) i dobrze ze jak jesienią jest go mniej to moje domowe 3 słońca doświetlają mnie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam więc wszystkie twoje 3 słońca no i ciebie przede wszystkim :) Buziaki
UsuńJa się nie dziwię, że uwielbiasz, mając taki piękny salon ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Często w codziennej gonitwie, zapominamy jak wiele posiadamy. Człowiek ma taka naturę, że bardzo rozpamiętuje nieszczęścia, a zbyt mało skupia się na tym co ma :)) Cieszmy się więc chwilami, bo mijają bezpowrotnie :)))
UsuńPiękny salon! Slw takim mogłabym siedziec i siedziec :)
OdpowiedzUsuńZapraszam więc na kawę i ciacho :)))
UsuńMasz bardzo fajny ciekawy stół! Bardzo mi się podoba :) I oczywiście wazon / świecznik z pierwszego zdjęcia i te dwa świeczniki na komodzie pod telewizorem bardzo fajne! Ja uwielbiam takie srebrne dodatki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również do mnie na bloga:
www.homemade-stories.blogspot.be
Ten blog na pewno będzie bardzo ciekawy dla wszsystkich.
OdpowiedzUsuń