środa, 18 grudnia 2013

Co mi w duszy gra - czyli co to będzie.

           Chyba nie ma domu, który raz urządzony, zostałby takim na lata. Ciągle coś przestawiamy, coś dokupujemy, coś wyrzucamy. Zmieniają się nasze potrzeby i nasze gusta. Przynajmniej ja tak mam. Mój dom ciągle przechodzi metamorfozy-jedne większe,jedne mniejsze, ale ciągle coś zmieniam. Czasem dochodzę do wniosku, że to jest to, że tak jest dobrze i teraz to już na pewno niczego nie zmienię, a potem zobaczę zdjęcie jakiegoś wnętrza i znowu wszystko przestawiam.

            Witam Was bardzo serdecznie. Jak sama nazwa wskazuje blog będzie o moim domu i o mnie samej -bo przecież  "pokaż mi jak mieszkasz a powiem ci kim jesteś". 
Mieszkamy już w naszym domu prawie 12 lat. Nie wiem- dużo to, czy mało? I choć na początku nie wiedziałam wcale jak ma wyglądać, to z czasem wyrobiłam się i odkryłam w sobie pasje dekoratorskie. Dzisiaj to moje główne hobby, a młotek, wiertarka i wałek malarski bardzo często zajmują moje dłonie. Mój mąż dzielnie wszystko znosi i często śmieje się, że łatwiej mnie zastać z wiertarką w dłoni niż z patelnią - i ma rację, bo strasznie nie lubię gotować  :))

                     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz